Tu jest zapis jak portal "blogerski" kontrowersje.net moze nisko upasc . Na www.kontrowersje.net ogloszono konkurs . Ponizej zapis "oficjalnych" wpisow, uproscilem to poprzez wyciecie dat i nickow a wstawienie na czerwono stron "konfliktu" . Ze strony kontrowersji pisal Matka Kurka.
Kontrowersje.net Kto pierwszy zaloguje się na Salonie24 i utrzyma ze swoim kontem 24h, otrzyma od redakcji laptopa. Warunkiem niezbędnym jest napisanie w debiutanckim tekście kilku słów: Matka Kurka, www.kontrowersje.net. Nie muszą to być zasłużone pochwały. Jeśli są odważni, to po zalogowaniu i napisaniu tekstu proszę o link do bloga i od tego momentu czas - start.
.
ironicznyanglosas zglaszam
http://laptopek.salon24.pl/123338,do-osoby-
piszacej-tu-kiedys-jako-matka-kurka
POZDRAWIAM SERDECZNIE !!! ironiczny anglosas vel laptopek
PS Na moje oko łamiesz regulamin S24, logując się pod dwoma nickami, bacznie będę obserwował Twoje losy.
ironiczny anglosas. Wlasnie minely 24 godziny od momentu przeslania Ci linka do strony konkursowej ktora zalozylem na Salon24. Sprawdzalem, strona funkcjonuje, popelnilem nawet na niej wpis.
Z tego co sie orientuje jedynie ja spelnilem warunki konkursu i bylem pierwszy . W zwiazku z tym poprosze o werdykt i jakies namiary na ktore mam sie odezwac.
POZDRAWIAM SERDECZNIE !!! ironiczny anglosas vel laptopek
kontrowerscje.net. Namiary sa na stronie, w zakładce kontakt. Potwierdzam wypełnione warunki konkursu, nagrodę wysyłam kurierem, po przesłaniu danych
ironicznyanglosas. A teraz cos od siebie .Na konkurs trafilem przypadkiem po przeczytaniu "pietrkowej zony "
Wpis konkursowy byl "fikcja literacka" ktora nie byla zgodna z moimi pogladami. Matke Kurke lubilem czytac jak mu sie udalo wcisnac na Salon24, podziwiam tez jego upor w dazeniu do rozwalenia Salonu24 (lecz nie pochwalam). Moim zdaniem nie "mieszaniem" tam lecz "jakoscia" tu powinien przyciagac do siebie innych. Mam nadzieje ze to mu sie uda :)
.
Co do nagrody ktora mi przypadla podam adres starszych ludzi ktorzy zyja ponizej tzw. progu biedy.
Wygrany laptop zostanie przekazany za ich posrednictwem ich wnuczce ktorej komputer kilka dni temu "padl". Padl ze wzgledu na wiek i na koszty, byl serwisowany u roznych "zlotych raczek" ktore byly tanie.
Pozwolisz ze poinformuje "malolate" ze Laptop jest od Matki Kurki i ironicznego anglosasa :)
POZDRAWIAM SERDECZNIE !!! ironiczny anglosas
.
ps:Bede tu zagladal i kontrowersyjnie troche mieszal.
.kontrowersje.net. Nie interesuje mnie co zrobisz z nagrodą, ale adres musisz podać swój. Historia wzruszająca i staruszkowie i biedna dziewczynka, niemniej adres ma być Twój nie staruszków i dziewczynki. Swoje dane musisz potwierdzić. Odbierzesz nagrodę i jeszcze tego samego dnia możesz odwiedzić staruszków, którzy żyjąc poniżej progu nędzy, do niedawna dysponowali PC.
.ironiczny anglosas. Jak milo Cie czytac :)
Szkoda ze dziadkow od wnuczki nie rozrozniasz ale nigdzie nie jest powiedziane ze musisz miec takie nadludzkie zdolnosci :)
Oczywiscie na Twe wyrazne zadanie przesle moj adres .
Tak jak wspomnialem, laptop bedzie podarowany w moim imieniu i Twoim.
Mam nadzieje ze nie bede musial sie za nas wstydzic :)
.
Nastepnie otrzymalem e-maila od administracji kontrowersji : Nie wierzę w ani jedno Pana słowo, proszę mi wybaczyć, te wątpliwości.
Zakładam jednak, że mogę się mylić. Jeśli Ci ludzie istnieją naprawdę,
czekam na ich wolę potwierdzenia tego faktu ich dane, abym mógł zweryfikować
to co Pan piszę i kontakt telefoniczny. Jeśli się Pan z tym upora
zorganizuję zrzutkę na laptopa. Ma pan czas do 22.00 jeśli to sąsiedzi nie
będzie problemów, nawet jeśli nie, to są przecież telefony.
.
ironiczny anglosas. Oglosiles konkurs, warunkiem uczestnictwa bylo sie otworzyc nowe konto, nastepnie napisac tekst w ktorym trzeba bylo zamiescic slowa: "Matka Kurka" oraz "www.kontrowersje.net". Po wypelnieniu tych warunkow nalezalo przeslac link i od tego czasu "czas start" jak sam napisales .
Pan Krakowski nie spelnil warunku pierwszego, byl juz zalogowany wczesniej pod nickiem na ktorym napisal tekst konkursowy. Po drugie zglosil swoj udzial w konkursie kilka godzin po moim zgloszeniu. Jak juz napisalem wczesniej wymogiem konkursowym bylo wyslanie Ci linka i od tego czasu "czas start"
To na tyle o regulamin konkursu ktory opublikowales w miejscu publicznym.
Teraz o nagrodzie :
Wikipedia:
Laptop (ang. lap - kolana, top - na wierzchu) to mały, przenośny komputer osobisty. Inne zminiaturyzowane komputery (mniejsze od laptopów) to palmtopy (np. Palm lub PocketPC), lub smartphone.
.
Nie ma tam ani slowa o zabawce.
.
Co do przeznaczenia mojej wlasnosci jaka jest Laptop wygrany w konkursie ogloszonym na www.kontrowersje.net napisalem zgodnie z prawda .
Jesli prawda bylaby inna lub zmienilbym zamiar w kwestii co zrobie z wygranym Laptopem, jest to moja wylacznie sprawa .
.
Sprawa zlamania regulaminu na Salon24 nie wiem dlaczego interesuje sponsora konkursu??? Ale mu odpowiem: Moge zakladac na Salonie24 tyle blogow ile chce :) zgodnie z regulaminem.
.
Co do opisywania moich "zalet" psychicznych i Twoich podejrzen w stosunku do mojej osoby to nie widzialem nic na ten temat w regulaminie konkursu.
Regulamin ten posiadam zapisany oraz wszystkie wpisy ktore sa z nim zwiazane.
Moje dane z adresem zostaly wyslane we wskazane przez Ciebie miejsce.
Na nagrode ktora wygralem czekam 2 tygodnie.
ironiczny anglosas vel laptopek
ps: Jedno juz wiem, nie wiesz co to jest honor i takiego nie posiadasz.
Wiem jeszcze jedno, to koniec portalu www. kontrowersje.net
Jesli masz duza wyobraznie to wyobraz sobie tych ktorzy u oszusta beda pisac.
.
W miedzyczasie padlo wiele slow obrazliwych, sugerujacych ze wymyslilem sobie biednych ludzi i ich wnuczke. Nastepnie "kontrowersje" oglosily ze wysla mi Laptopa zabawke, potem ze jakiegos do naprawy itd. Slow ktore padly w moim kierunku za to ze wygrana nagrode chcialem podarowac komus potrzebujacemu nie sposob wymienic wiec podam tylko kilka przykladow: porownano mnie do swini, psa, dziwki, nazwano pajacem z Salonu24,idiota, debilem... Moja Matke nazwano suka. Padly tez grozby pobicia, naslania kolegow itd.
Musze tez przyznac ze kilku Blogerow stanelo po mojej stronie chcac wytlumaczyc administracji kontrowersji ze postepuje nieuczciwie .Serdeczne podziekowania dla Nich za to !
Podziekowala im tez administracja kontrowersji ktora wklejam w calosci bez cenzury:
Piszę ten komentarz tylko i włącznie ze względu na e-krakowskiego. Jest na tym portalu jeden człowiek, który włożył w niego 3 tysiące złotych, regularnie komentuje teksty i robi to z pełną swobodą, pisze własne teksty z równym powodzeniem. Nie zgadzał się ze mną ze 100 razy i ja z nim z 200. Ale ten człowiek mimo powodów, które by miał, finansowych, osobistych, stażowych i Bóg wie jeszcze jakich, NIGDY, PRZENIGDY NIE NASRAŁ W NASZE GNIAZDO. Mnie opierdolił kiedy na to zasłużyłem i prywatnie i na forum, ZWYKLE MIAŁ RACJĘ, ale nigdy, przenigdy nie żebrał, nie jęczał i nie kwilił, że on wysłał sms za złotego, a ja przestałem reprezentować jego poglądy.
Przyszedł czas próby. Zaplanowałem kolejną akcję marketingową nastawnią na wyciąganie użytkowników z S24 i obnażenie bogoojczyźnianej hipokryzji. OD POCZĄTKU MIAŁA TO BYĆ KPINA Z PLASTIKOWYM LAPTOPEM W ROLI GŁÓWNEJ, TAK PLANOWAŁEM. Konkurs wygrał e-krakowski, a ponieważ TEN CZŁOWIEK jest dla mnie szczególnym użytkownikiem tego miejsca, na którym się nigdy nie zawiodłem, nie mogłem z niego zrobić wała. Poprosiłem go, aby zrezygnował z nagrody i przekazał ja pajacowi z S24, co uczynił natychmiast. Gdybym wysłał plastik zgodnie z założeniem e-krakowskiemu, ten by się pewnie uśmiechnął i byłoby po sprawie. Mogłem uciec od wszelkich konsekwencji i nei byłoby afery. Przyszło mi jednak do głowy zachować się UCZCIWIE i podkreślam to słowo zgromadzonym debilom, UCZCIWIE. Uczciwie to znaczy wręczyć zaplanowany plastik pajacowi i dodatkowo prawdziwy laptop bohaterom rzewnej historyjki biednych dziadków i bogatej dziewczynki. Oczywiście tę NIEPLANOWANĄ nagrodę mogę wręczyć tylko osobiście tym ludziom weryfikując historyjkę pajaca. Jeśli jakiś debil tego nie rozumie, to ja nie jestem w stanie debilowi pomóc. A teraz osobista refleksja.
Jakieś 2 tygodnie temu pisałem, że portal zdycha finansowo i statystycznie. Poprosiłem Was o pomoc, efektem tej "pomocy" było trzech nowych blogerów ściągniętych do portalu, w tym dwóch przeze mnie, jeden nie wiem skąd przyszedł i tym Zygfrydem nie byłem ja. Widząc zaangażowanie z Waszej strony, niestety musiałem enty raz sam zakasać rękawy i upierdolić sobie łapki po łokcie. To przyniosło nam po 350 użytkowników w szczycie i nawet więcej. Ja wiem, że każdy to ma we krwi moralne pierdolenie, ale ja Was prosiłem o czyste moralnie wsparcie i mieliście to w dupie. Ta akcja z PiS wróci de facto uratowała portal, chciałem zrobić powtórkę i dołożyć do pieca. ZGODA nie wyszło to tak jak planowałem, ale szczerze mówiąc do łba mi nie przyszło, że jakiś sukinsyn zniży się do tego poziomu, aby epatować biednym dzieckiem i stawiać mnie w sytuacji dwuznacznej, bo co się jak najbardziej należało pajacowi, tego już biednemu dziecku czynić nie wypada, tak jak nie wypadało e-krakowskiemu. Ten pajacyk chciał podać po prostu fałszywe dane, aby uniknąć zdemaskowania i wymyślił płaczliwą historię. Dałem mu szansę na zweryfikowanie jego historii, podwinął ogon, bo nie miał innego wyjścia.
I teraz mam pytanie do debili, wylewających moralne żale. Zrobiłem coś co uratowało portal i to się odbyło kosztem ludzi marnej reputacji. Mam 15 tysięcy debetu z powodu prowadzenia tego interesu i nieprzespane noce. Czy jakiemuś debilowi wydaje się, że planowałem wręczenie laptopa jakiejś gnidzie z S24 piszącej donosy na mnie, aby doprowadzić do bankructw tego co przed chwilą uratowałem? Ta akcja od początku miała być taka jak tłumaczyłem 100 razy, a Wy kurwa co robicie w swoim moralnym uniesieniu? Chcecie abym gnidzie sprezentował nieplanowaną nagrodę i to gnidzie zjeżdżającej do poziomu dna?? Macie swoją dziką satysfakcję moralną, że możecie sobie popierdolić z czystymi łapkami, których nie chciało Wam się pobrudzić. I co w efekcie waszej wydumanej moralności co się stanie?? Mam wywalić 2 tysiące i rozpierdolić tym samym cały portal dla waszej pustej i bezmyślnej "moralnej" satysfakcji. Otóż odpowiadam Wam, że mam Was w dupie, Was i Waszą pokrętną moralność, że o lojalności i trosce o to miejsce nie wspomnę. Ma was w dupie, tak jak Wy mnie mieliście i macie mnie. Mam w dupie Wasze definicje laptopa i Waszą tępą leniwą bezmyślność. Jeśli jakiś debil nadal nie rozumie co się stało i że pomimo tego co się stało chciałem wyjść z tego UCZCIWIE, to niech mnie w dupę pocałuję, jako i ja jego nie. Ma dość waszego pierdolenia, to miejsce przetrwało dzięki takim ludziom jak e-krakowski i mojej ciężkiej pracy. Wasze pierdolenie po paru weekendowych piwach, nie robi na mnie wrażenia. To jest platforma blogerska, nie kozetka na której się nieustanie ocenia właściciela, rozumiecie to? To nie jest sympatia.pl, gdzie się szuka miłości i przyjaźni, czy przelotnych stosunków. To jest wirtualny świat słowa, wchodzisz logujesz się i piszesz co uważasz za słuszne, a nikt Ci tego nie wykasuje. Kto to rozumie ten rozumie, kto nie, to już na zawsze pozostanie debilem. KONIEC TEMATU, to byłem winien e-krakowskiemu, a z debilami więcej nie rozmawiam.
.
Na tym zakoncze wklejanie. Podam linki na dole dla zainteresowanych caloscia. czytac trzeba uwaznie bo jest to zapisane w systemie "drzewko"
http://www.kontrowersje.net/node/4137
http://www.kontrowersje.net/node/4146
http://www.kontrowersje.net/node/4139
http://www.kontrowersje.net/node/4101
